Konfiguracja sprzętowa pod system magazynowy WMS. Część 1 – serwer.

Częstym tematem naszych rozmów z klientami podczas wdrożeń systemu magazynowego jest konfiguracja sprzętowa potrzebna do sprawnego działania systemu. Generalna zasada jest taka, że przy obecnym poziomie płacowym na świecie i cenach sprzętu – inwestycja w dobry sprzęt prawie zawsze się zwraca w zaoszczędzonym przez zespół czasie. Szybkość i jakość sprzętu ma też ogromne znaczenie psychologiczne – pracuje się po prostu przyjemniej.

Będąc jeszcze studentem informatyki na stażu w poznańskiej firmie programistycznej zauważyłem ciekawe zjawisko i prawidłowość. Mianowicie - sprzęt powinien być tak szybki, żeby programista budując kod (kompilacja i tworzenie wersji docelowej) nie zdążył wejść na onet, czy inny portal online. Jeśli wejdzie, to koniec, przepada na kilka – kilkanaście minut. To samo dotyczy dowolnych czynności wykonywanych przez pracowników biurowych, jeśli wykonują jakąś czynność przy komputerze, czy też na serwerze, rezulatat powinien być od razu. Jeśli oczekiwanie na rezultat zajmie np. 15 sekund, istnieje spora szansa na to, że osoba zajrzy na onet/facebooka/instagram etc. i przepadnie na kilka minut scrollując treści.

Każdy z elementów składających się na sprawnie działający system informatyczny jest ważny, są to niewątpliwie naczynia połączone. Sercem tych połączeń jest serwer. Część serwerowa naszego systemu WMS składa się z bazy danych (Microsoft SQL Server) oraz API (API łączy się bazą danych i wystawia dane dla klientów). Od pewnego czasu możliwe jest instalowanie naszej aplikacji na serwerach Linux (tak to działa u nas w chmurze), jednak ze względu na fakt, że większość firm posiada u siebie serwery z rodziny Windowa, a także związana jest umowami z administratorami znającymi te systemy, podczas wdrożeń dedykowanych u klientów przeważa system Windows.

Tylko jaki Windows? Preferowane są rozwiązania serwerowe (Windows Server), aczkolwiek radzimy sobie także ze stawianiem systemów na Windows 11, trzeba zadbać o odpowienie ustawienia aktualizacji, uśpienia, zarządzania energią etc. Na serwerze instalujemy Microsoft SQL Server, który wystarcza w wersji Express, jeśli chodzi o wydajnośc. Architektura naszego system WMS tworzy cache nad bazą danych, dlatego wersja Standard do wydajności niewiele wnosi, pozwala jedynie na bazę danych większą niż 10 GB. Ten problem też można obejść wykonując regularną higienizację bazy (usuwając archiwalne zapisy).

Ważne jest, żeby wydzielić system operacyjny pod WMS. Może być to maszyna wirtualna, może być fizyczna, może być na Windows 11 (tak jak pisałem wcześnie, jeśli chce się trochę zaoszczędzić), natomiast bardzo niewskazane jest dzielenie systemu operacyjnego pod wiele systemów informatycznych, w szczególności WMS. Współdzielenie powoduje probleby wydajnościowe, rozmycie odpowiedzialności za maszynę, większą podatność na ataki hackerskie. Po prostu tego się nie powinno robić. Dla zasady system ERP powinien mieć wydzielony system operacyjny, WMS także.

Po głowie chodzą mi gotowe komponenty oraz konfiguracje, które mógłbym przytoczyć. Jednak chęć napisania ponadczasowego artykułu kieruje mnie w inną stronę. Podam ogólne wytyczne, którymi należy się kierować podczas wyboru konfiguracji sprzętowej serwera i najczęściej popełniane błędy.

Na wstępnie link do strony https://www.userbenchmark.com/ która stanowi dość obiektywny ranking sprzętowy i jest dość prosta w zrozumieniu. Nie trzba instalować żadnego dodatkowego oprogramowania, całość danych od innych użytkowników portalu dostępna jest online.

Jeśli firma posiada już serwer fizyczny i jest w stanie wydzielić na nim serwer wirtualny pod system WMS, należy sprawdzić można przeprowadzić test wieku komponentów, wyszukując komponenty na User Benchmark i sprawdzając ich wiek (Age month). Ocena zależy od sytuacji, natomiast generalnie można przyjąc zasadę, że jeśli komponenty są starsze niż 72 miesiące (6 lat) należy zakupić nowy serwer, a obecny jeśli uważamy, że jest „dobry” można wykorzystać jako maszynę zapasową lub do mniej krytycznych usług w firmie niż system WMS / ERP. Reanimacja starego serwera na zasadzie „dokładania RAMU” nie ma żadnego sensu, to po prostu jest starsza architektura. W szczególności jeśli serwer posiada dyski z ruchomymi elementami np. HDD, to dyskwalifikuje go od razu. Jak to się mówi, z torby walizki nie zrobisz... Montując podtlenek azotu co Seicento też niewiele osiągniemy 😊

Wiek ma największe znaczenie. Sprzęt im młodszy, tym lepszy.

• Dysk – Tylko i wyłącznie dyski SSD. Liczy się szybkość odczytu i szybkość zapisu. Standardowo patrzymy też na wiek. Interfejs M.2 na szynie PCI pozwala przeważnie na osiąganie wysokich szybkości. Na User Benchmark możemy porównać poszczególne dyski pod względem wieku, ceny oraz osiąganych szybkości i ocen użytkowników.
• Procesor – Zwracamy uwagę na takie parametry jak wiek, szybkości dla 8 rdzeni oraz ocena użytkowników.
• RAM – Znaczenie ma wiek, częstwotliwość oraz oceny użytkowników. Znaczenie oczywiście ma też rozmiar. Można przyjąć zależność że do 50 użytkowników potrzebne jest 32 GB pamięci RAM. Powyżej 50 użytkowników potrzebne jest 64 GB pamięci RAM. Kolejna bariera to około 200 użytkowników, gdzie potrzeba przeważnie 128 GB i więcej.
• Płyta główna, karta sieciowa, obudowa, zasilacze etc. – Jeśli chodzi o zasilacz, warto wybrać dobry, stabilny, z zapasem mocy. Płytę głowną determinuje procesor, jak zwykle patrzymy na wiek. Nowsze płyty, będą miały nowszą architekturę – proste 😊

No dobrze, a ile taki serwer kosztuje? Ile taki serwer powinien kosztować?

Odpowiedź na to pytanie jest dość skomplikowana. Podstawowym kryterium jest rodzaj zakupu. Półkowe rozwiązanie serwerowe znanych marek będzie zawsze droższe i wolniejsze niż sprzęt gamingowy. Pewnie przecieracje oczy ze zdumienia ale tak właśnie jest. Serwery półkowe są przeważnie wyposażone w architekturę o jedną generację starszą niż dostępny na rynku sprzęt gamingowy. Wynika to z faktu, że sprzęt serwerowy musi być bardziej stabilny, sprawdzony, bezpieczny. Coś za coś.

Jeśli chodzi o koszt maszyny, odniosę się do średniej krajowej netto. Bez problemu można ją znaleźć na dany rok w wyszukiwarce. Koszt serwera pod dedykowane wdrożenie WMS zaczyna się od dwóch średnich krajowych netto. To punkt wejścia, dla wdrożeń do 10 użytkowników. Jeśli mamy możliwośc i solidny backup mozna pokusić się tutaj o rozwiązanie gamingowe. Później należy dołożyć jedną średnią krajową na każdych 10 użytkowników. Czyli np. Dla 100 użytkowników koszt to 11 średnich krajowych netto. Tutaj już nie bawimy się w rozwiązanie gamingowe, tylko dedykowany serwer znanej marki.

Mówi się, że użytkownicy dzielą się na tych, którzy robią backup i na tych, którzy będą robić backup. Tu nie ma litości. Jaka powinna być strategia robienia kopii zapasowych i działania w razie awarii lub włamania? Sprawdzona. Niesprawdzona kopia, to brak kopii. Po uruchomieniu nowego serwera, nowego systemu należy wykonać backup, zasymulować awarię i przywrócić kopię zapasową. Nie ma dróg na skróty.